Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 80
Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 84
Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 80
Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 84
Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 80
Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 84
Notice: Trying to get property of non-object in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/components/com_k2/views/itemlist/view.html.php on line 622
Jesienna aura jest w tym roku bardzo łaskawa, pomimo, że kończy się listopad, nadal mamy szanse na krótsze i dłuższe wypady „za miasto”, aby odetchnąć świeżym powietrzem, odpocząć od komputerów, telewizorów i komórek. To oczywiście nie jedyne zalety spacerów po lesie, bo do tego mam zamiar Was dziś zachęcić!
Po pierwsze, zalety estetyczne. Las to piękne miejsce i chyba nie trzeba nikogo o tym przekonywać. Wiosną, przyglądając się przyrodzie budzącej się do życia; latem, zbierając jagody i maliny; jesienią, zbierając grzyby i podziwiając wrzosowiska oraz zmieniające się barwy liści; zimą, brodząc po kolana w śniegu i zachwycając się krajobrazem niczym z baśni
o Królowej Śniegu – dla każdego coś miłego. Zachwycić można się każdym leśnym zakątkiem, obserwowanym zwierzęciem czy po prostu zapachem… Dodajmy do tego ciszę, spokój, Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że takie dobroci mamy na wyciągnięcie ręki!
A wystarczy tylko wyjść z domu…
Po drugie – walory zdrowotne. Każdy doskonale wie, że las to zdrowie! W leśnym powietrzu znajduje się 50-70 razy mniej szkodliwych substancji, co wynika m.in. z wysokiej zawartości olejków eterycznych wydzielanych przez drzewa. Które gatunki są najbardziej wartościowe? Według medycyny niekonwencjonalnej wszystkie! Pomogą w poprawie naszego samopoczucia:
- BUK! Gdy boli nas głowa. Liść tego drzewa przyłożony do czoła podobno łagodzi dolegliwości. Towarzystwo tych drzew polecane jest osobom narażonym na stresy, choroby układu krążenia, gardła i nerek.
- BRZOZA! Pomaga pozbyć się złości, strachu i gniewu. Przynosi ulgę w bólach wynikających z napięć, przyspiesza gojenie się ran, leczy reumatyzm.
- DĄB! Pobudza do pracy naczynia limfatyczne, krążenie krwi pomaga w osłabieniu organizmu – dlatego wiele jest prawdy w powiedzeniu „silny jak dąb”! Wywar z jego kory leczy choroby skórne.
- JARZĘBINA! Działa mobilizująco i pozwala pozbyć się nałogów. Zawiera dużo witaminy C (prawie tyle co owoce cytrusowe), cukrów, kwasów organicznych, pektyn i składników mineralnych. Związki czynne zawarte w jarzębinie działają co jest korzystne w nieżytach żołądka, dwunastnicy i jelita cienkiego. Stosowana zewnętrznie (do nacierania ) łagodzi bóle mięśniowe i stany reumatycz
Po trzecie – sport. Gdzie znajdziemy przyjemniejsze miejsce do jazdy na rowerze, biegania, długich spacerów, nordic walkingu? Aby uprawiać sporty – nieważne, czy amatorsko, czy profesjonalnie, potrzebne są przede wszystkim chęci. To zupełnie darmowe dyscypliny sportu, bez biletów wstępu, karnetów i innych formalności. A jak najlepiej zmotywować się do działania, jak nie obietnicą braku miejskiego gwaru, uspokajającego nerwy szumu drzew, czystego powietrza i kilometrami dróg i ścieżek, które wydają się nie mieć końca? Co ważne - wpływ na nasze zdrowie ma to, po czym biegamy. Pod tym względem leśne ścieżki mają zdecydowaną przewagę nad asfaltem i płytami chodnikowymi. Są miękkie i amortyzują wstrząsy podczas stawiania kroków. Ma to zbawienny wpływ przede wszystkim na nasze kolana i kręgosłup…
Po czwarte – czas z rodziną. O ile przyjemniej jest udać się na wspólny, coniedzielny spacer niż całe popołudnie ślęczeć przed telewizorem, laptopem, smartfonem czy tabletem! Rozmowa, żarty, uprawianie sportu czy inne aktywności wykonywane wspólnie z dziećmi z pewnością zaprocentują zaufaniem, szczerością i uśmiechem!
Po piąte – edukacja. Czas spędzony z dziećmi można wykorzystać na różne sposoby, jednym z nich jest nauka poprzez zabawę. Poznawanie gatunków drzew, grzybów, rozpoznawanie ptasich śpiewów czy tropów – wszystko, co nowe, jest fascynujące dla naszych szkrabów! Lasy Państwowe wyszły naprzeciw rodzicom i tworzą ścieżki przyrodnicze, prezentujące walory przyrodnicze, historyczne i kulturowe lasu. Na trasach można znaleźć najciekawsze fragmenty leśnej przyrody, zabytki, kapliczki, cmentarze i inne ślady historii.
W Borach Tucholskich ścieżkami przyrodniczymi godnymi polecenia są Ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna „Jelenia Wyspa" w Gołąbku oraz Ścieżka przyrodniczo - leśna „Jezioro Wypalanki". A tu – spis pieszych szlaków, nie tylko dla turystów! Mam nadzieję, że tym wywodem zachęciłam Was do pieszego (i nie tylko) podboju leśnych ścieżek. Do zobaczenia na trasie!
- Published in Bory Tucholskie
- Read 988 times
Spływy kajakowe są doskonałą okazją, by sprawdzić samego siebie, swoją kondycję fizyczną, nacieszyć się widokami natury oraz pobyć z rodziną lub przyjaciółmi.
W pierwszy weekend września organizowany jest spływ inny niż wszystkie – nocny spływ Brdą. To nie tylko pływanie kajakiem po rzece, lecz ważny czas dla niektórych jego uczestników. Ideą tego wydarzenia było uczczenie pamięci najlepszego Przyjaciela pana Grzegorza Rajewskiego, pomysłodawcę i organizatora spływu. 13 lat temu jego przyjaciel, śp. Stefan Karaś, zapalony kajakarz, komandor Międzynarodowego Spływu Kajakowego na Brdzie, organizator zimowych spływów na Brdzie, usłyszał straszną diagnozę: rak mózgu. Gdy według lekarzy zostało mu 3 miesiące życia, pan Grzegorz postanowił umożliwić mu pożegnanie z tym, co było jego życiową pasją: kajakami i wodą. Odwiedzili wszystkie biwaki, ciekawe miejsca na szlaku Brdy od źródeł do ujścia, tak miłe wszystkim kajakarzom,
a szczególnie śp. Stefanowi Karasiowi…
Pierwszym symbolem okazania szacunku i pamięci po śmierci Przyjaciela i innych kajakarzy, którzy przeszli na drugą stronę rzeki, było przetransportowanie sporej wielkości głazu z rzeki Kamionki do Stanicy PTTK Gostycyn Nogawica. Na nim zawisły tabliczki w kształcie kajaków
z nazwiskami kajakarzy, którzy kochali nie tylko kajaki, ale również Brdę: m. in. Jan Paweł II, Maria Okołów-Podhorska…
Wyprawa szlakiem Brdy zaowocowała pomysłem zorganizowania nocnego spływu. Pierwszy był bardzo kameralny: przyjaciele, rodzina, razem 15 osób. Z roku na rok wieść pocztą pantoflową o tak niezwykłym wydarzeniu zataczała coraz szersze kręgi i w tym roku płynęło aż 117 uczestników: grupa znajomych, znajomi znajomych. Bez reklam, bez ogłoszeń, bez dotacji unijnych i rządowych.
Trasa pierwszego dnia obejmuje odcinek od Płaskosza do Piły Młyn. Tam od 2 lat kajakarze, korzystając z uprzejmości właściciela Ośrodka Wypoczynkowego Piła Młyn, mają zapewniony nocleg. O 20:00 rozpoczyna się najbardziej niesamowita część – sześciokilometrowy odcinek, gdzie podziwiając zachód słońca, obserwując końcówkę dnia i początek nocy, każdy
z płynących nie tylko oddaje hołd zmarłym kajakarzom, ale ma okazję zatrzymać się na chwilę, podumać o swoim życiu i o najbliższych, którzy odeszli…
„Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
I ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
I nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
Czy pierwsza jest ostatnią
Czy ostatnia pierwszą.”
Jan Twardowski
Galeria zdjęć ze spływu:
- Published in Wydarzenia
- Read 1203 times
- start
- Poprzedni artykuł
- 1
- 2
- 3
- 4
- Następny artykuł
- koniec