Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 80
Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 84
Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 80
Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/plugins/system/SEOSimple/SEOSimple.php on line 84
Notice: Trying to get property of non-object in /var/www/vhosts/pila-mlyn.pl/httpdocs_2/components/com_k2/views/itemlist/view.html.php on line 622
ŚWIĘTA W BORACH
Święta, święta… i po świętach. Czas powoli wrócić do normalności, ale wspominając ten wspaniały okres, wcale a trochę nie ma się na to ochoty! Ech, mądrzy Ci, którzy postanowili mieć naprawdę długi weekend i wzięli dzień wolny jeszcze w poniedziałek! Aby poradzić sobie ze stresem pourlopowym, postanowiłam powspominać Boże Narodzenie w naszym pensjonacie, obejrzeć zdjęcia… i podzielić się tym wszystkim z Wami!
Nasi goście zjeżdżali od samego rana, aby odpocząć od przedświątecznej gorączki w otoczeniu pięknej przyrody. O 13 zaczęto ubierać choinkę i zrobiło się naprawdę świątecznie. Powoli dochodziła 17, a ta magiczna godzina rozpoczynała wspólną Wigilię. Były życzenia, śpiewanie kolęd, były przepyszne potrawy serwowane przez naszego szefa kuchni. Najmłodsi goście z niecierpliwością wyczekiwali świętego Mikołaja, który przybył z dalekiej Laponii z prezentem dla każdego. To był dzień pełen wrażeń, dlatego nie dziwi, że niedługo potem cały pensjonat pogrążył się w miarowej ciszy…
Pierwszy i drugi dzień świąt oraz sobota to czas relaksu dla starszych i młodszych. Najpierw było niespieszne, rodzinne śniadanie (hitem okazał się faszerowany szczupak w galarecie – zachwytom nie było końca!), kawa i ciasto. A potem dla każdego coś miłego. Dzieciaki szalały pod czujnym okiem animatorów, którzy zapewniali rozrywkę, były rodzinne spacery po lesie. Potem kolacja, a po kolacji ognisko z pieczeniem kiełbasek, rozmowami i śpiewami. To jedna z atrakcji, która podobała się najbardziej – mroźne powietrze, ciepło ogniska i śmiejące się, zachwycone oczy uczestników. Coś wspaniałego!
Niedziela była dniem niespiesznych pożegnań, podziękowań i zapewnień, że zobaczymy się za rok. Chociaż goście wyjechali, pensjonat nie ucichł, bo trzeba było przygotować się do przyjęcia gości, którzy postanowili spędzić z nami Sylwestra…
WESOŁYCH ŚWIĄT!
Święta Bożego Narodzenia to u nas, w Borach Tucholskich, szczególny czas. Ważna jest tradycja, którą przeplatamy z nowoczesnością. Przygotowania, jak u wszystkich, są takie same – generalne sprzątanie, polowanie na najpiękniejszą choinkę i największego karpia, prezenty chowane w szafach i szukające ich dzieci. Tutaj jednak najważniejszy jest klimat świąt, czas spędzony z rodziną, rozmowy, wspólne kolędowanie.
Począwszy od Wigilii, na której królują ryby, zupa grzybowa, kompot z suszonych owoców, kiszka z kaszy i ziemniaków oraz kasza jaglana, poprzez pierwszy i drugi dzień świąt, w czasie których gospodynie prześcigają się w wymyślnych daniach mięsnych oraz sałatkach, cieszymy się wspólnym towarzystwem, wysłuchujemy po raz tysięczny rodzinnych opowieści, śmiejemy się i wzruszamy.
Chociaż w tym roku pogoda nie ma zamiaru nas rozpieszczać i jedyne opady, jakich możemy się spodziewać to deszcz, to może w kaloszach i pod parasolem, ale postaramy się jak co roku pospacerować po lesie. Prawdziwie zimową porą naszą tradycją był rodzinny kulig w drugi dzień świąt, ale jak się nie ma co się lubi… to można, a nawet i trzeba zaczerpnąć świeżego powietrza w naszych przepięknych lasach, aby po powrocie zaparzyć herbatę i degustować nasze domowe wypieki: staropolski piernik, sernik, makowiec oraz keks!
Szanowni Czytelnicy!
Życzę Wam pięknych, spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz pomyślności i szczęścia W Nowym Roku!